Gdy pojawia się cierpienie, otwórz się na jego doświadczanie tak, jakbyś nie wiedział nic o tym co jest dobre, a co złe, co jest prawdziwe, a co fałszywe.
Zapomnij to, czego nauczyłeś się o bólu do tej pory. Odrzuć wszystkie przekonania na temat tego, co cię dotyka. To wiara, że są słuszne jest źródłem twego cierpienia. Umysł nie jest w stanie zrozumieć niczego, czego wcześniej nie poznał. Będziesz powtarzał w nieskończoność stare mantry, wyciągał te same wnioski, w nadziei, że w końcu znajdziesz jakieś rozwiązanie i cierpienie przestanie powracać. Niczego nie pojmiesz dopóty, dopóki będziesz trzymał się kurczowo swoich starych prawd.
Otwórz umysł z dziecięcą naiwnością i ciekawością. Zanurz się w oceanie niewiedzy. Zaufaj. Zrozumienie wyłoni się z głębi otwartego serca świeże, odkrywcze, niewinne, olśniewające. Spłynie na ciebie jak wielki dar.
Wykorzystaj swoją niewiedzę, aby odzyskać wolność.