Na ścieżce swego rozwoju spotykamy określenia, których znaczenie bywa niejasne. Jednym z nich jest słowo wibracja.
Wyrazem twojej wibracji jest to, jak często w swoim życiu reagujesz i podejmujesz decyzje kierując się najwyższymi wartościami, takimi jak miłość, wdzięczność, radość, poczucie obfitości. Im wyższa twoja wibracja, tym naturalniej ci to przychodzi.
Wysoka wibracja nie oznacza, że w twoim życiu nie ma już miejsca na trudne emocje, takie jak gniew, żal czy lęk. Kiedy się pojawiają, przyjmujesz je jak każde inne. Wiesz, że doświadczasz ich po to, by je uzdrowić, nie po to by je przelać na innych i nie po to, byś siebie obwiniał za ich obecność.
Wysoka wibracja nie oznacza, że nie dotykają cię choroby i nie doświadczasz już na swojej drodze żadnych przeciwności, trudności. Oznacza, że masz większą elastyczność do integrowania mądrości w każdym momencie, kiedy jesteś wytrącony z równowagi, a kiedy zachorujesz, szybciej wracasz do zdrowia. Wysoka wibracja oznacza, że potrafisz ucieleśnić swoją prawość, szlachetność i godność, gdy się rozpadasz w wyniku nieoczekiwanej zmiany i nie tracisz poczucia własnej wartości.
Niska wibracja oznacza, że… jesteś na drodze do wysokiej wibracji. Co dzień uczysz się reagowania i podejmowania decyzji zgodnie z najwyższymi wartościami. Żyjesz coraz bardziej świadomie.
Wibracja jest odzwierciedleniem twojego rozwoju jako Jednostkowej Świadomości. Musisz przejść przez wszystkie jego etapy. Czy oczekujesz od trzylatka zrozumienia reguł fizyki kwantowej? Czy karzesz go za to, że nie pojmuje zasad tabliczki mnożenia? Podaruj sobie akceptację, wyrozumiałość, cierpliwość, troskę taką, jaką okazałbyś dziecku, które się uczy. Każdy kwiat, zanim rozkwitnie musi przejść przez stadium pąka. Czy patrzysz na budzącą się do życia przyrodę z niesmakiem i dezaprobatą? Obdarz siebie zachwytem takim jak ten, który ogarnia cię, gdy widzisz subtelność i delikatność wiosennej zieleni. Wszystko pojawia się zawsze we właściwym czasie.