Na układ ruchu składają się kości, stawy, ścięgna, więzadła i mięśnie. Każdy z elementów tego układu pełni inną funkcję biologiczną. Kości to nasza struktura, oparcie i ochrona. Są tym, co pozostaje po nas po śmierci, są więc podstawą naszej wartości nawet wtedy, gdy upłynie życie. Stawy łączą kości, zmniejszają tarcie między nimi, umożliwiają ich swobodne przemieszczanie się względem siebie. Więzadła, podobnie jak stawy, łączą kości, ale też sprawiają, że ruch jest stabilny. Mięśnie wprawiają szkielet w ruch, łącząc się z nim za pomocą ścięgien.

W układzie ruchu dekodowane są konflikty związane ze spadkiem samooceny. Mózg automatyczny bardzo precyzyjnie przekłada konflikty związane ze spadkiem poczucia własnej wartości na choroby kości i stawów, takie jak m.in. zapalenie stawów, reumatoidalne zapalenie stawów, zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa, skrzywienia kręgosłupa, dyskopatie, nowotwory kości i szpiku kostnego.

Mięśnie odpowiadają za ruch – również w znaczeniu wyrażania myśli. Symbolizują umiejętność zaznaczania swojego autorytetu i umiejętność stawiania oporu. Psychobiologia wyjaśnia, co leży u podstaw sztywności karku, kręczu szyi, bólów mięśni, a także przyczyny chorób takich jak myosarcoma, fibriomialga czy miopatie.

Nawet jeśli upadłeś i złamałeś rękę, potknąłeś się i skręciłeś kostkę, zerwałeś ścięgno czy więzadło, albo dźwignąłeś coś i już nie mogłeś się wyprostować – wiedz, że to nie przypadek; twoje ciało unaoczniło ci biologiczny konflikt, z którym na poziomie podświadomości twój mózg już sobie nie radzi.

Z perspektywy psychobiologii przeanalizujemy symbolikę poszczególnych kości i innych elementów układu kostno-stawowego.

Przyjmuje się, że dziewięćdziesiąt procent ludzi pokonuje dziewięćdziesiąt procent swojego życia przy włączonym tempomacie – a wszystko po to, by pozostać w nieświadomości.

Richard Rohr