Depresja to jedno z najczęściej występujących zaburzeń psychicznych; może trwać od kilku tygodni do wielu lat, a w skrajnych przypadkach prowadzić do myśli lub prób samobójczych. Z perspektywy psychobiologii emocje i przekonania, które leżą u podstaw tych zaburzeń, dekodowane są w mózgu człowieka.

Depresja może być objawem istniejącej konstelacji konfliktów w obrębie tzw. stref płci/posiadania, usytuowanych w korze mózgowej. Konstelacja w tym obszarze to układ przynajmniej dwóch konfliktów związanych z terytorium, przeżywanych na sposób kobiecy lub męski. Dla kobiety konflikty terytorium uderzające w przekaźniki stref płci/posiadania to strach w obrębie terytorium, zachwianie organizacją w obrębie terytorium/w gnieździe, problem tożsamości, dylematów, porzucenie przez partnera, brak partnera. Męskie konflikty to naruszenie terytorium granic (np. wtargnięcie intruza), zagrożenie utratą lub utrata jego zawartości (np. odejście partnerki), złość, niezrozumienie w obrębie terytorium.

Psychobiologia wyjaśnia bio-logiczny sens depresji jako doskonały sposób na przetrwanie organizmu i gatunku; gdy mózg traktuje sam siebie jako organ docelowy, to odciąża narządy ciała, których prawidłowe funkcjonowanie jest kluczowe dla życia organizmu, np. tętnice wieńcowe w przypadku utraty terytorium czy oskrzela w przypadku zagrożenia utraty terytorium lub kłótniami, krytyką w jego obrębie. Totalna Biologia/Recall Healing wskazuje również na obecny w depresji tzw. pat hormonalny, czyli niemożność podjęcia żadnego działania z powodu równowagi przeciwstawnych hormonów. Z punktu widzenia biologii takie „tkwienie w miejscu”, zmrożenie, jest grą na czas dla organizmu – pozwala zachować integralność kluczowych narządów ciała do czasu rozwiązania biologicznego konfliktu. Istnieje również bio-logiczne wyjaśnienie, dlaczego w niemal każdej innej chorobie depresja pojawia się jako objaw drugorzędny: otóż wprowadzenie chorego w stan letargu ułatwia opiekowanie się nim, w wyniku eliminacji jego oporu; z tego typu depresji należy pacjenta również we właściwym momencie wyprowadzić.

Psychobiologia wskazuje także na fakt, że skłonność do uzależnień nie jest przypadkowa. Jej przyczyn należy szukać w okresie Projektu/Celu – kiedy to nastąpiło programowanie, które podświadomie zintegrowaliśmy z własnym istnieniem, w drzewie rodowym – ponieważ tendencja do uzależnień może wiązać się ze stratami jakie ponieśli nasi przodkowie, a także w naszej własnej linii życia, tj. w odczutych doświadczeniach. Psychobiologia pomaga zakwestionować uruchamiające się w nas programy, niesłużące nam i powodujące uzależnienia.

Klasyczne leczenie uzależnień niewątpliwie jest potrzebne. Psychobiologia pozwala jednak zdecydowanie zwiększyć szanse na sukces. Odnajdując emocjonalne przyczyny uzależnień mamy szansę uwolnić się od nałogów, bez powracania do nich czy popadania w inne.

.

Podlegamy wpływom negatywnych myśli i przekonań tylko wówczas, kiedy świadomie uznamy, że one dotyczą nas.

David Hawkins